6/17/2011

pachnąca pocztówka z berlina

kreuzberg, uliczna feta. zwracam uwagę czytelników na tureckie minigołąbki w liściach winogron. euro za miskę. mniam!
jedyny, ale chyba najlepszy wegeburger, jakiego jadłam w życiu. z marynowanym tofu, pieczonym buraczkiem, kiełkami fasoli mung, kolendrą i domowym sosem chilli.
sok jabłkowy, mauer park.




No comments: